Dolina Kościeliska to druga co do wielkości dolina polskich Tatr i zarazem jedno z najchętniej odwiedzanych przez turystów miejsc w tych górach.
Gdzie zaparkować
W okolicach wejścia do doliny jest kilka parkingów, gdzie za całodniowy postój zapłacimy około 20 zł.
Dolina Kościeliska – Opis szlaku
Wędrówkę rozpoczynamy w Kirach. Przez dolinę prowadzi zielony szlak, a przez zdecydowanie większą część trasy towarzyszy nam Kościeliski Potok.
Przy wejściu do doliny znajduje się budka TPN, gdzie możecie kupić bilety, oraz postój dorożek, którymi za opłatą możecie dojechać do Polany Pisanej.
Po przejściu około pół kilometra dochodzimy do Niżnej Kościeliskiej Bramy zwanej też Bramą Kantaka. W czasie II wojny światowej Niemcy w tym miejscu planowali wybudować zaporę spiętrzającą wody Kościeliskiego Potoku. Również komunistyczne władze miały takie plany. W 1954 r. wykuto nawet sztolnię, którą możemy podziwiać na wschodniej ścianie Bramy. Na skale nad potokiem możemy z kolei zobaczyć pamiątkową tablicę poświęconą Kazimierzowi Kantakowi, polskiemu politykowi, posłowi na Sejm pruski i wielkiemu miłośnikowi Tatr.
Za Niżną Kościeliską Bramą znajduje się polana Wyżnia Kira Miętusia, na której prowadzony jest kulturalny wypas owiec. W znajdującej się na polanie bacówce możecie kupić przepyszne oscypki i żętycę.
Idąc dalej, mijamy rozwidlenia, na których możemy odbić na Czerwone Wierchy, Dolinę Lejową i Dolinę Chochołowską.
Następnie dochodzimy do polany Stare Kościeliska, na której możemy obejrzeć kapliczkę zbójnicką. Według legendy wybudowali ją zbójnicy, ale tak naprawdę wznieśli ją górnicy i hutnicy pracujący w Tatrach. Na przełomie XVIII i XIX w. na polanie funkcjonowała huta miedzi, a następnie żelaza.
Za polaną znajduje się kolejne rozwidlenie szlaków, na którym skręcając w lewo, dojdziemy do Jaskini Mroźnej, a idąc w prawo, zawędrujemy na Halę Stoły.
Warto w tym miejscu wspomnieć, że wzdłuż całej doliny ustawione są toalety.
Dalej idziemy prosto w kierunku Pośredniej Kościeliskiej Bramy, nazywanej również Bramą Kraszewskiego, nazywanej tak na cześć pisarza, który zwiedzał Dolinę Kościeliską w 1866 r. Na skale po lewej stronie znajduje się figura św. Katarzyny. Umieszczono ją w 1897 r. jako votum wdzięczności za uratowanie życia leśniczemu, który spadł ze skały w czasie usuwania drzewa.
Po przejściu 1,5 km docieramy do Polany Pisanej, czyli do miejsca, dokąd możemy dojechać dorożką. Jej nazwa pochodzi prawdopodobnie od tego, że była już opisywana przez kartografów w bardzo starych dokumentach. Jest to doskonałe miejsce na odpoczynek.
Od 1935 na polanie istniało Schronisko na Polanie Pisanej, które w czasie II wojny światowej służyło kurierom i partyzantom. W 1945 r. zostało spalone przez Niemców. Po roku odbudowano je. Niestety z roku na roku jego stan pogarszał się i w końcu podjęto decyzję o rozbiórce. Wtedy TPN otrzymał propozycję od autorów filmu Trójkąt Bermudzki, którzy chcieli wysadzić budynek na potrzeby dzieła. Mimo licznych protestów miłośników gór, władze parku przyjęły propozycję, a decydującym argumentem były względy finansowe. Schronisko wyleciało w powietrze 5 sierpnia 1987 r., a możecie to obejrzeć w tym fragmencie filmu.
Za Polaną Pisaną żółty szlak prowadzi do Smoczej Jamy przez część Wąwozu Kraków, a tuż za mostkiem docieramy do Wyżniej Kościeliskiej Bramy zwanej też Bramą Raptawicką. Po lewej stronie wyłania się Skała Pisana, u podnóża której znajdują się otwory, z których wypływa woda. Kilka metrów dalej w prawo odbija czarny szlak prowadzący do Jaskini Raptawickiej i czerwony szlak do Jaskini Obłazkowej i Mylnej.
Do schroniska zostało już tylko półtora kilometra. Po drodze mijamy jeszcze rozwidlenie, na którym czarny szlak prowadzi do Smreczyńskiego Stawu. Po półtorej godziny docieramy do Schroniska na Hali Ornak, gdzie można zjeść świetną szarlotkę i podziwiać piękny widok na Ornak.
Schronisko na Hali Ornak
Budynek wybudowano w latach 1947-1948 w stylu zakopiańskim, w zastępstwie dawnego schroniska na Hali Pyszniańskiej, które w czasie II wojny światowej zostało spalone przez Niemców. W 1973 r. nadano mu imię prof. Walerego Goetla, wybitnego geologa i badacza Karpat.
Informacje praktyczne
Długość szlaku: około 9 km
Orientacyjny czas przejście: 1,5 godziny do schroniska i podobny w drugą stronę.
Poziom trudności: Doskonały szlak dla początkujących. Przez dolinę bez problemu możemy przejść nawet z wózkiem.
Bilet wstępu do Tatrzańskiego Parku Narodowego: 10/5 zł ulgowy. Przy dłuższym pobycie warto zakupić bilet 7-dniowy, który kosztuje 50/25 zł ulgowy.
Co warto zobaczyć w pobliżu
Około 3 kilometry od Doliny Kościeliskiej znajduje się Dolina Chochołowska.
Byliście w Dolinie Kościeliskiej? Zapraszam do komentowania.
Podoba Ci się ten blog? Znalazłeś tu potrzebne informacje? Możesz postawić nam wirtualną kawę! Przeznaczymy ją na kolejne podróże i dalszy rozwój bloga. Dziękujemy 🙂