Kolegiata w Tumie to jeden z najważniejszych zabytków sztuki romańskiej w Polsce.
Gdzie zaparkować
Obok kolegiaty znajduje się bezpłatny parking.
Trochę historii
Nie jest zanana dokładna data budowa świątyni. Prawdopodobnie nastąpiło to w drugim stuleciu XII w. Konsekracja kościoła odbyła się 21 maja 1161 r. Świątynia jako patronów otrzymała Najświętszą Marię Pannę i św. Aleksego. Budowla oprócz funkcji religijnej służyła również jako schronienie w przypadku konfliktów wojskowych. W czasie najazdu Litwinów w 1294 r. kościół spłonął. Odbudowano go w drugiej połowie XIV w., wprowadzając do romańskiej budowli elementy gotyckie. Kolejne przebudowa nastąpiła po pożarze w 1473 r., a także w 1569 r. kiedy przed wejściem głównym wybudowano renesansową kruchtę. W 1705 r. wojska szwedzkie zniszczyły kolegiatę. Odbudowano ją w latach 1765-1785 w stylu klasycystycznym. W 1818 car Aleksander I Romanow zarządził kasatę łęczyckiej kapituły i kolegiata straciła swoją rangę. W czasie II wojny światowej świątynia po raz kolejny została poważnie zniszczona. Odbudowę rozpoczęto w 1947 r. 25 marca 1992 parafię w Tumie włączono do diecezji łowickiej, a świątynię podniesiono do rangi archikolegiaty.
Kolegiata w Tumie dziś
Kolegiata jest trójnawową świątynią. Chociaż pierwotnie wybudowana w stylu romańskim, to w jej wnętrzu widać mieszankę innych stylów architektonicznych spowodowaną jej licznymi przebudowami.
Ołtarz główny jest dość skromny. Wzrok przyciąga duży krucyfiks znajdujący się na ścianie wschodniej.
Dużo bardziej okazale prezentują się oba ołtarze boczne.
Naprzeciwko ołtarza głównego możemy zobaczyć niezbyt rozbudowane organy.
Nie ma w tym nic niezwykłego, natomiast to, co znajduje się pod nimi, można już uznać za ciekawostkę. Otóż znajduje się tam kolejny ołtarz z przepięknymi polichromiami. Odkryto je w 1952 r. Przedstawiają Chrystusa, Madonnę, św. Jana i postacie tetramorf. Prawdopodobnie powstały w XII w.
Nawy boczne od nawy głównej oddzielają dwa rzędy filarów, połączonych szerokimi łukami arkadowymi.
Zwiedzając kościół w Tumie koniecznie, zwróćcie uwagę na południową ścianę prezbiterium, gdzie możecie obejrzeć płaskorzeźbę przedstawiającą Chrystusa Pantokratora z XII w. Co ciekawe, do niedawna znany był tylko tors tej rzeźby. Dopiero w 1995 r. odnaleziono głowę.
Warto również zapoznać się z ekspozycją, na której zaprezentowano XVI wieczną polichromię dawnego stropu, który spłonął w czasie działań wojennych we wrześniu 1939 r.
Informacje praktyczne
Adres: Tum 8, 99-100 Łęczyca
Godziny otwarcia: Sezon turystyczny trwa od początku maja do połowy października. W pozostałym czasie zwiedzanie możliwe w grupach po wcześniejszym zgłoszeniu. W sezonie zwiedzanie jest możliwe w następujących dniach:
Poniedziałek-Wtorek: nieczynne
Środa-Sobota: 10:00-18:00
Niedziela: między nabożeństwami oraz w godz. 13.15 – 18.00
Bilety: Zwiedzanie jest bezpłatne.
Wszystkie informacje na temat zwiedzanie kościoła znajdziecie TUTAJ.
Legenda o diable Borucie
Z budową kolegiaty związana jest legenda. Diabeł Boruta zakochał się w pięknej dziewczynie. Była ona córką ubogiego rolnika, który wraz z sąsiadami postanowił wybudować kościół. Ponieważ brakowało rąk do pracy, dziewczyna oszukała Borutę, że kamienie, które ma nosić, posłużą na budowę karczmy. Gdy diabeł dowiedział się, że został oszukany, chciał przewrócić wieżę kościoła. Nie dał jednak rady i tylko ślady pazurów na jej murach przypominają o tej historii.
Kościół św. Mikołaja w Tumie
Tuż obok kolegiaty, stoi piękny drewniany kościół św. Mikołaja. Wzniesiono go w 1761 r. W 1949 r. wpisano go do rejestru zabytków. Niestety nie ma możliwości zwiedzania go wewnątrz.
Jako ciekawostkę warto odnotować fakt, że w czasie okupacji hitlerowskiej, była to jedyna czynna świątynia rzymsko-katolicka w Łęczyckiem.
Co warto zobaczyć w pobliżu
Niecałe cztery kilometry od kolegiaty położona jest Łęczyca, dziewiętnaście kilometrów na wchód znajduje się geometryczny środek Polski w Piątku, a dwadzieścia pięć kilometrów na północ możemy zobaczyć geodezyjny środek Polski w Nowej Wsi.
Byliście w kolegiacie w Tumie? Zapraszam do komentowania.
Podoba Ci się ten blog? Znalazłeś tu potrzebne informacje? Możesz postawić nam wirtualną kawę! Przeznaczymy ją na kolejne podróże i dalszy rozwój bloga. Dziękujemy 🙂
1 Comment