Pseudomegalityczny cmentarz rodu zu Dohna, czasami nazywany „Polskim Stonehenge” to mało znane, dość trudno dostępne, ale zdecydowanie warte zobaczenia miejsce.
Gdzie zaparkować
Na mapach Google wskazane jest miejsce przy drodze, gdzie mogą zaparkować dwa samochody. Współrzędne: 54.03045319262379, 19.908834863681015
Jak dotrzeć
Dojście do cmentarza zajęło nam około pół godziny. W miejscu, gdzie należy zaparkować, zaczyna się polna ścieżka. Idziemy nią przez cały czas, kierując się na samotny dąb, którego na pewno nie przeoczymy. Gdy go miniemy, trzeba przejść przez drewniany mostek nad rowem. Następnie polną ścieżką, po około 300 metrach, dojdziemy do wzniesienia, na które musimy się wspiąć. Trzeba uważać, bo po deszczu może być tam ślisko. Po krótkiej wspinaczce naszym oczom ukaże się cmentarz.
Trochę historii
Cmentarz założył w 1924 r. jeden najważniejszych arystokratycznych rodów niemieckich w Prusach zu Dohna, który jedną ze swoich siedzib miał w pobliskim Markowie. W swojej formie miał nawiązywać do starożytnych budowli megalitycznych. Z racji tego, że założono go niespełna sto lat temu, dodawany jest przedrostek „pseudo”.
Pseudomegalityczny cmentarz rodu zu Dohna
Cmentarzysko składa się z trzech półkręgów, do których prowadzą kamienne schody. Pierwszy tworzą brzozy, które dodają temu miejscu dodatkowego uroku.
W drugim, zbudowanym z potężnych głazów, możemy zobaczyć grób zmarłego w 1924 r. Friedricha Ludwiga. Był on szambelanem królewskim pruskim, a także naczelnikiem powiatu Markowo. Na jego grobie znajduje się herb rodowy, czterolistna koniczyna, a także napis: So spricht der Geist, sie sollen ausruchen von ihren Mühen, denn ihre Werke folgen ihnen nach Offb. Johannis 14.v.13. (W wolnym tłumaczeniu „Tak mówi Duch, powinniście odpocząć od swoich trudów, a Wasze czyny pójdą za Wami”).
Trzeci i ostatni krąg tworzy grób Christopha Friedricha, syna Friedricha Ludwiga, który zginął w wypadku samochodowym w 1934 r. Na jego płycie nagrobnej widnieje napis: Christoph Friedrich Burggraf und Graf zu Dohna-Lauck 12.12.1907 † 3.9.1934. Obok nagrobka możemy obejrzeć kamień, na którym z jednej strony wyryto napis: Der Tod ist verschlungen in der Sieg Cor.15.52. Ich morte auf den Christus. Adolf Hitler („Śmierć jest zaplątana w zwycięstwo. Umrę w Chrystusie. Adolf Hitler”), a z drugiej hitlerowską swastykę, ponieważ młodszy z rodu był miłośnikiem ideologii faszystowskiej.
Podobno oba grobowce są puste, ale dokładnie nie wiadomo kto i kiedy je opróżnił.
Informacje praktyczne
Adres: Markowo. 54.02736527583463, 19.923447538629013
Godziny otwarcia: Całą dobę.
Bilety: Zwiedzanie jest bezpłatne.
Co warto zobaczyć w pobliżu
Dwadzieścia cztery kilometry na północny wchód znajduje się Orneta.
Widzieliście pseudomegalityczny cmentarz rodu zu Dohna? Zapraszam do komentowania.
Podoba Ci się ten blog? Znalazłeś tu potrzebne informacje? Możesz postawić nam wirtualną kawę! Przeznaczymy ją na kolejne podróże i dalszy rozwój bloga. Dziękujemy 🙂